wtorek, 12 listopada 2013

Z cyklu: Wiktoriańskie mądrości. Mucha sio!

Bawimy się z Wikingiem, łaskoczę go aż krzyczy "dość! dośc!". W końcu odpycha mnie i ze śmiechem woła w moim kierunku "mucha, sio! sio, mucha!" :D